Autonomiczne taksówki Waymo One testowane na ulicach San Francisco

Na ulice San Francisco wyjechały autonomiczne taksówki Waymo One. Testy obejmują przewóz pracowników firmy, którzy zgłosili się jako wolontariusze. Dzięki temu firma liczy na zebranie nie tylko danych z układów w pojazdach, ale też od rzeczywistych użytkowników tego rodzaju transportu publicznego.

Twierdzi się, że pandemia zmotywowała wiele firm do większych starań w dziedzinie tworzenia pojazdów autonomicznych. Wszystko za sprawą pracy zdalnej, ograniczeń w poruszaniu się transportem zbiorowym, a także konieczności unikania kontaktów z obcymi ludźmi.

Taki transport postrzegany jest jako najbezpieczniejszy. Brak kierowcy, czyli potencjalnego nosiciela, jest tu także sporą zaletą. Ludzie nie będą się w nich stykali z obcymi sobie osobami. Sterylizacja małej, oszczędnie zagospodarowanej powierzchni jest dużo łatwiejsza i tańsza.

System Waymo Driver

Szef Waymo, John Krafcik powiedział też, że stworzenie pojazdów, które będą poruszały się płynnie w trudnym ruchu ulicznym wielkich miast, i to w sposób zapewniający wszystkim bezpieczeństwo, jest trudniejsze niż zbudowanie rakiety zdolnej do lotu w kosmos.

Mimo tego autonomiczne taksówki Waymo poruszają się już od pewnego czasu po ulicach Phoenix. Wcześniej testowane były także w Austin i Kirkland.

Johk Krafcik twierdzi także, że firma skupia się najbardziej na tworzeniu systemu Waymo Driver. Ma być on czymś w rodzaju systemu operacyjnego, porównywanego do Androida. Będzie można go implementować do różnego typu pojazdów, niezależnie od producenta, a firma ma zarabiać sprzedając licencje.

Autonomiczne elektryczne SUV-y Chrysler Pacifica i Jaguar I-Pace pokonały ponad 20 mld kilometrów w symulacjach komputerowych i 20 mln mil jeżdżąc po drogach publicznych w 25 miastach.

Po testach w okolicach zatoki San Francisco system Waymo Driver zyskał dodatkowe optymalizacje. System planowania, percepcji i nawigacji został doposażony w dodatkową kamerę, aby lepiej radzić sobie z dodatkowymi przeszkodami. Mogą nimi być ludzie wysiadający z autobusów i tramwajów i wychodzący nagle zza pojazdu, a także pachołki lub barierki ustawiane przez pracowników drogowych, których nie ma na mapach wprowadzonych systemów.

Autonomiczne taksówki Waymo One

Kolejnym etapem rozwoju firmy jest przeprowadzenie testów w takim mieście jak San Francisco. Firma uzyskała zgodę, aby autonomiczne taksówki Waymo One mogły wyjechać na ulice tego miasta.

Niestety nie będzie to jeszcze usługa dostępna dla wszystkich, a jedynie testy, w których wezmą udział ochotnicy rekrutowani wśród pracowników firmy. Mają sprawdzać, jak szybko pojazd podjedzie w miejsce, z którego ma podjąć pasażerów, jak płynnie i szybko dotrze na miejsce. Dodatkowo mają opisywać swoje odczucia w związku z samą jazdą, porównując ją do usług oferowanych przez taksówki prowadzone przez ludzi.

Nie możemy doczekać się tego, gdy sami będziemy mogli doświadczyć podróży takimi pojazdami, gdyż do tej pory mogliśmy to oglądać jedynie w filmach SF.

Więcej o elektromobilności oraz pojazdach autonomicznych możecie dowiedzieć się z podcastów Elektrycznie Tematyczni.

Źródło: Waymo