Intel chce wytwarzać układy scalone dla producentów samochodów
Dyrektor generalny Intel Corp powiedział przedstawicielowi Reuters, że chce wytwarzać układy dla producentów samochodów. Prowadzone są obecnie rozmowy w sprawie rozpoczęcia produkcji nawet za 6 miesięcy. Chodzi o to, aby sprostać niedoborom układów scalonych, który spowolnił produkcję wielu firm motoryzacyjnych na całym świecie.
Coraz więcej fabryk zaczyna mieć problemy z produkcją samochodów. Główną przyczyną jest niedobór układów scalonych stosowanych w pojazdach. Winni są w sporej części sami producenci. Przewidując spadek zainteresowania swoimi produktami w czasie pandemii, złożyli znacznie mniejsze zapotrzebowanie na układy scalone u ich producentów. Niektórzy jednak zrobili sobie odpowiednie zapasy, które obecnie się już kończą.
Producenci elektroniki przerzucili się zatem na tworzenie układów dla innych branż i nie mogą zbyt szybko zmienić produkcji.
W takiej sytuacji niektórzy wstrzymali produkcję aut, inni produkują je, ale bez elektroniki, jak robi to Ford.
Wydawało się, że japońscy producenci samochodów są bezpieczni.Korzystali nieprzerwanie z dostaw elektroniki, które zapewniała fabryka Renesas. Niestety spłonęła w niej 19 marca jedna z ważniejszych linii produkcyjnych w fabryce w Naka.
Intel chce wytwarzać układy scalone dla producentów samochodów
Aby ułatwić firmom pracę, ale także uszczknąć nieco tortu, jakim jest rynek samochodowy, Intel chce wytwarzać układy scalone dla producentów samochodów.
Dyrektor naczelny Pat Gelsinger powiedział przedstawicielowi Reuters, że prowadzone są rozmowy z projektantami takich układów, o możliwości ich produkcji w fabrykach Intela.
Co więcej, przedstawił on stanowisko, że pierwsze układy mogą zjechać z linii produkcyjnej już nawet za pół roku. Sprawa obiła się nawet o Biały Dom, co wskazuje na powagę sytuacji, w jakiej znalazła się branża motoryzacyjna na świecie.
Jest szansa na udostępnienie linii produkcyjnych w zakładach znajdujących się w różnych częściach świata, aby układy trafiły do producentów aut jak najszybciej.
„Mamy nadzieję, że niektóre z tych problemów można złagodzić, nie wymagając trzy- lub czteroletniej budowy fabryki, ale może sześciu miesięcy certyfikacji nowych produktów w ramach niektórych naszych istniejących procesów Rozpoczęliśmy już te kontakty z niektórymi kluczowymi dostawcami komponentów.” – powiedział Gelsinger.
Źródło: Reuters
Entuzjasta technologii IT, mobile, wearables. Freelancer, od lat w branży mediów IT/Mobile (CD-Action, NeXT, PC Format, CafePC.pl, Benchmark.pl, Mobility, Komputer Świat, Bezprawnik, Startupmag, IoTLab.pl) , były PRowiec (Sweex i Hannspree) i logistyk. Pasjonat jedzenia, gotowania, zdrowego odżywiania, wędrówek, jazdy na rowerze, książek, kina, opery, teatru i wielu innych.