Twitter będzie blokować konta za linkowanie do Mastodon, Facebooka czy Instagramu

Ostatnie ruchy na Twitterze są coraz mniej zrozumiałe. Najnowsza wiadomość zetnie z nóg wszystkich użytkowników Twittera. Platforma poinformowała właśnie, że będzie banować za linkowanie do innych platform społecznościowych. Na liście zakazanych platform znalazły się między innymi Facebook, Instagram, Mastodon i Truth Social. Ale linkować nie można także do agregatorów typu Linktree. Jeśli wrzucisz tweeta z linkiem do Facebooka, platforma zablokuje Twoje konto.

Nie mamy żadnych wątpliwości, że to był pomysł Elona Muska. Nie tylko by chciał, żeby wszyscy użytkownicy Twittera płacili za korzystanie z platformy (obecnie 8 dolarów miesięcznie). Teraz, jak się okazuje, nie zgadza się on na „promowanie innych platform społecznościowych”. Ostatnie wydarzenia spowodowały, że wielu twitterowiczów ogłosiło, ze zamierza opuścić tę platformę i przenosi się na Mastodon. Elon Musk zamierza powstrzymać ten exodus. Każdy, kto na Twitterze wrzuci link do swojego konta na Mastodonie, zostanie zablokowany. Ale co więcej – nie chodzi tylko o Mastodona. Czarna lista zawiera najpopularniejsze platformy społecznościowe.

Niewielkim pocieszeniem jest to, że konto nie będzie blokowane natychmiast. Za umieszczenie tweeta z linkiem na przykład do Facebooka nasze konto zostanie tymczasowo zawieszone. Musimy link usunąć i wówczas możemy odzyskać dostęp do konta. Podobnie z odnośnikami w naszym bio. Jeśli mamy tam linki także do agregatorów takich jak Linktree, nasze konto również zostanie zawieszone. Po usunięciu wszystkich odnośników blokada zostanie zdjęta.

Jeśli jednak ponownie zaczniemy linkować do innych serwisów społecznościowych, nasze konto zostanie już zablokowane permanentnie.

W polityce prywatności znalazły się też zapisy, że wychwytywane będą także próby obejścia zakazu linkowania. Nie trzeba wcale umieszczać linków. Wystarczy napisać „znajdziecie mnie pod Nickiem pawelpilarczyk na Instagramie” – to też wystarczy, by konto zostało zablokowane. A już tym bardziej, jeśli adres zapiszemy w postaci „instagram kropka com” – to też zabronione.

Co ciekawe, linkować do innych platform wolno… odpłatnie. Twitter zezwala na płatną promocję innych platform, ale próby darmowego „reklamowania” będą blokowane.

Teraz kolejnym krokiem będzie już blokowanie odnośników do własnych stron internetowych – wszak to promowanie własnych biznesów, za które – a jakże – powinniśmy Twitterowi zapłacić.

Ręce opadają.

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x