Turcja uderza w platformy handlujące kryptowalutami

Turcja dodała firmy handlujące kryptowalutami do listy organizacji objętych przepisami o przeciwdziałaniu procederowi prania pieniędzy i finansowania terroryzmu. Dekret prezydenta Erdogana opublikowano dziś rano.

Rozszerzenie przepisów regulujących transakcje kryptowalutowe wchodzi w życie natychmiast i obejmie wszystkich dostawców usług, których obowiązują aktualne przepisy dotyczące tego rynku.

W zeszłym miesiącu turecki bank centralny zakazał wykorzystywania kryptowalut do dokonywania płatności, ponieważ takie transakcje były ryzykowne. Kilka dni później dwie platformy z siedzibą w tym kraju zostały zamknięte w ramach odrębnych dochodzeń.

Turcja rozsyła listy gończe

Jedno z nich odbiło się szerokim echem w całym świecie, ponieważ plotka głosiła, że właściciel firmy Thodex uciekł z kraju z 2 miliardami dolarów. Kilka dni później okazało się, iż było to „tylko” 108 milionów dolarów. Niemniej jednak, władze zatrzymały 6 osób podejrzanych w tej sprawie, a Turcja rozesłała listy gończe za właścicielem Farukiem Fatihem Ozerem. Według doniesień, znajduje się on aktualnie w Albanii. W sumie, w trakcie śledztwa zatrzymano 83 osoby, ale większość z nich zwolniono z aresztu. W więzieniu pozostaje rodzeństwo właściciela oraz inne osoby ze ścisłego kierownictwa.

Drugą firmą, której kierownictwo aresztowały tureckie władze, jest Vebitcoin. Kilka godzin po ogłoszeniu przez platformę zawieszenia handlu z „powodu trudności finansowych”, zatrzymano 4 osoby ze ścisłego kierownictwa platformy. Urzędnicy wszczęli dochodzenie i zablokowali konta bankowe firmy.

Źródło: Reuters