Firma TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company) oficjalnie rozpoczęła masową produkcję układów scalonych w procesie 3 nm – trafią one do najnowszych procesorów Intela. Ta strategiczna współpraca ma na celu dostarczenie najnowocześniejszych chipów, które będą napędzać przyszłe generacje komputerów.
Intel, w ramach swoich planów zwiększenia wydajności produkcji i utrzymania konkurencyjności, zlecił TSMC produkcję procesorów wykorzystujących proces 3 nm. Tajwańska firma, znana z precyzji i zaawansowania technologicznego, będzie wytwarzać te układy scalone w swoim zakładzie Fab 18.
W 2024 roku TSMC wystawi Intelowi rachunek na około 4 mld dolarów
Produkcja tych chipów oznacza istotne korzyści dla Intela, w tym zwiększoną wydajność energetyczną i gęstość tranzystorów, co przekłada się na wyższą moc obliczeniową i mniejsze zużycie energii. Zgodnie z doniesieniami, amerykański gigant planuje wydać na produkcję tych chipów w 2024 roku około 4 miliardów dolarów i ma plany podniesienia tej kwoty do 10 miliardów dolarów w 2025 roku.
Współpraca z TSMC pozwoli Intelowi na lepsze wykorzystanie zaawansowanej technologii, co jest kluczowe w kontekście rosnącej konkurencji na rynku półprzewodników. Główne firmy technologiczne, takie jak AMD, Apple, Nvidia i Qualcomm, również planują wykorzystać technologię TSMC do produkcji swoich najnowszych produktów, a to niestety skutkować będzie też podwyżkami cen. Tajwańska firma nie ukrywa, że jej faby pracują pełną parą i nie brakuje jej dalszych zamówień.
Procesory Intela wytwarzane w procesie 3 nm mają być kluczowym elementem strategii rynkowej, pozwalając na utrzymanie konkurencyjności wobec głównych rywali. W miarę jak zapotrzebowanie na bardziej wydajne i energooszczędne chipy rośnie, zmniejszanie rozmiarów tranzystorów staje się niezbędnym krokiem naprzód dla czołowych graczy w branży technologicznej.
Źródło: ExtremeTech
