Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie wywołało chaos komunikacyjny we wschodniej Azji – wstrząsy uszkodziły podmorskie kable telekomunikacyjne.
Problemy z korzystaniem z Internetu oraz tradycyjnych sieci telekomunikacyjnych mają mieszkańcy Tajwanu, Chin, Japonii, Korei Południowej, Malezji, Singapuru i Tajlandii. Sytuację pogarszają sami internauci, którzy masowo szturmują sieć, usiłując zdobyć informacje na temat trzęsienia ziemi.
We wtorek wieczorem silne wstrząsy o sile 7,1 stopni w skali Richtera poważnie uszkodziły dwa z siedmiu przebiegających obok tajwańskich wybrzeży światłowodów obsługujących połączenia międzynarodowe. Trzęsienie ziemi spowodowało na Tajwanie śmierć dwóch ludzi i obrażenia 47 osób.
Naprawa kabla może potrwać nawet trzy tygodnie i będzie się wiązać z ogromnymi kosztami: położenie kilometra podmorskiego kabla kosztuje pół miliona dolarów.
