TikTok wchodzi w handel elektroniczny dzięki umowie z Shopify

TikTok, który cały czas jest na celowniku amerykańskiego rządu, wchodzi na rynek handlu elektronicznego. Dzięki umowie z kanadyjskim Shopify ma umożliwić sklepom tworzenie krótkich klipów, które będą przekierowywać oglądających do reklamowanych w nich produktów.

Współpracę między obiema firmami ogłoszono we wtorek 27 października. W tle jest przecież cały czas kwestia Walmartu i zakupu 7,5% akcji TikToka. Dzięki wymuszonemu przez administrację prezydenta Trumpa układowi chińska firma miała uniknąć blokady na amerykańskim rynku. Negocjacje jednak stanęły w martwym punkcie i przed wyborami w USA raczej nie ruszą z miejsca.

ByteDance, firma z siedzibą w Pekinie, która jest właścicielem TikToka, prowadzi już dobrze prosperującą sprzedaż w mediach społecznościowych. Robią to dzięki aplikacji Douyin. To usługa bliźniacza do TikToka, przeznaczona na rynek chiński. Handel tą drogą jeszcze nie jest powszechny w USA, ale Pinterest i Instagram już stawiają pierwsze kroki w kierunku wdrożenia takich usług. Nawet sam TikTok ułatwił jakiś czas temu linkowanie do produktów bezpośrednio z aplikacji.

Reklama wszyta w wideo

Dzięki umowie Shopify z TikTokiem sprzedawcy będą mogli wskazać produkty, które będą chcieli promować, a automatycznie wygenerowane reklamy zostaną włączone do streamów tworzonych przez użytkowników. Dzięki temu klient trafi bezpośrednio do sklepu, w którym znajdzie przedmiot pokazany w filmiku. Jak dokładnie będzie to wyglądało, dowiemy się po wdrożeniu usługi. Mamy jednak wrażenie, że pomysł może być podobny do reklam na YouTube.

ByteDance wypowiada się o umowie w samych superlatywach i w oświadczeniu tak pisze o Shopify: „Doskonały partner, który pomoże nam rozwijać się i rozszerzać nasze zdolności handlowe na całym świecie”.

Czy to koniec marzeń Walmartu o wejściu na platformę handlową w mediach społecznościowych? Nie wiadomo. Dopóki negocjacje o zakupie akcji TikToka nie ruszą z miejsca, sprawa jest zawieszona. Amerykański gigant na pewno nie odpuści. Przecież w czasach pandemii taka droga sprzedaży z pewnością byłaby znakomitym wsparciem dla innych kanałów handlowych.

Źródło: Tech Xplore