Tarfuse: Grupa Azoty wchodzi w druk 3D. Ruszyła sprzedaż filamentów
Tarfuse. Tak nazywa się marka, pod którą Grupa Azoty sprzedaje filamenty podstawowe, techniczne i specjalne. W debiutanckim roku produkcja ma wynieść 20 ton.
Filamenty Tarfuse są już dostępne w sprzedaży. Materiały eksploatacyjne dla drukarek 3D powstają z produkowanego w Grupie Azoty poliamidu 6.
Rozpoczęcie sprzedaży filamentów do druku 3D w technologii FDM (wytłaczanie warstwowe) oznacza wejście programu badawczo-rozwojowego prowadzonego przez Grupę Azoty od 2017 r. w fazę komercjalizacji. Pod marką Tarfuse Grupa Azoty oferuje filamenty podstawowe (masowe), techniczne i specjalne. Trwają także badania związane z opracowaniem specjalistycznych proszków polimerowych do druku w technologii SLS i polimerów świtłoutwardzalnych do technologii SLA i DLP. Centrum Materiałów do Druku 3D, które prowadzi badania i produkuje filamenty, jest zlokalizowane w Centrum Badawczo-Rozwojowym w Tarnowe.
Grupa Azoty zdecydowała się na dywersyfikację oferty i wprowadzenie marki Tarfuse ze względu na ogromny potencjał, jaki zobaczyła w rynku druku 3D. Sprzedaż filamentów rośnie systematycznie w tempie ponad 20% rocznie, co stwarza szanse na zbudowanie mocnej pozycji rynkowej i osiągnięcie wymiernych zysków. Dla giganta, którego roczne przychody przekraczają 10 mld zł nie będą to oszałamiające sumy, za kilkanaście lat mogą jednak stanowić zauważalną pozycję w bilansie rocznym.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że jako stosunkowo młody rynek druk 3D daje nieźle zarobić, o czym poinformował dr Wojciech Wardacki, prezes zarządu Grupy Azoty.
Stawiamy na rozwój materiałów do druku 3D wytwarzanych z tworzyw termoplastycznych, które produkujemy w Grupie Azoty. Jesteśmy liczącą się w Europie firmą chemiczną i nie zamierzamy się biernie przyglądać, jak ten wysokomarżowy rynek dzielą między siebie nasi konkurenci.
Tarfuse – filamenty do druku 3D Grupy Azoty weszły do sprzedaży
Jak przekonuje Grupa Azoty, druk 3D to jedna z najszybciej rozwijających się nowych technologii, a druk przyrostowy staje się coraz popularniejszy przede wszystkim w prototypowaniu, produkcji małoseryjnej (i specjalnej), w tym produkcji pomostowej oraz utrzymania ruchu.
Z tego powodu Zortrax, polski producent drukarek 3D, uruchomił usługę drukowania na żądanie. Wystarczy wysłać projekt, żeby otrzymać jego wycenę oraz móc zamówić gotowy produkt.
Dr Grzegorz Kądzielawski, wiceprezes zarządu Grupy Azoty, widzi dla nowej działalności spółki świetlane perspektywy.
Coraz niższy koszt jednostkowy produkcji i łatwe połączenie procesu projektowania z produkcją powodują, że technologia ta będzie rozwijać się w wysokim tempie, czemu sprzyjać będzie również rozwój i dostępność coraz trwalszych i coraz tańszych materiałów.
Grupa Azoty w celu popularyzacji technologii FDM uruchamia Akademię Druku 3D, w ramach której pracownicy Centrum Materiałów do Druku 3D, wraz z partnerami technologicznymi, przeprowadzą szkolenia w kilku miastach w Polsce, skierowane do naukowców, przedsiębiorców i entuzjastów druku 3D. Będą one poświęcone projektowaniu 3D dla technologii przyrostowych, właściwościom polimerów konstrukcyjnych dedykowanych do druku przestrzennego, obejmą też pokaz wydruku: od pomysłu do detalu funkcjonalnego.
