Shenzhen zamyka największy na świecie rynek elektroniki

Władze Chińskiego miasta Shenzhen zamknęły Huaqiangbei, największy na świecie rynek elektroniki i zawiesiły wczoraj obsługę 24 stacji metra w celu ograniczenia rozwoju epidemii wirusa COVID-19.

Trzy główne budynki na tym rozległym obszarze, składającym się z tysięcy stoisk sprzedających mikrochipy, części do telefonów i inne komponenty dla producentów, pozostaną zamknięte przynajmniej do 2 września. Jak podają lokalne media, wstrzymano również usługi transportowe na 24 stacjach metra w centralnych dzielnicach Futian i Luohu.

Lockdowny związane z COVID-19 zaszkodziły Huaqiangbei, które przed pandemią tętniło życiem – wielu zagranicznych przedsiębiorców szukało tam komponentów elektronicznych produkowanych w Chinach. W poniedziałek centrum handlu elektroniką w Shenzhen (miasto liczy prawie 18 milionów mieszkańców) zgłosiło dziewięć objawowych i dwa bezobjawowe przypadki COVID-19 – wszystko z niedzielnych testów.

Shenzhen na razie bez lockdownu

Testy COVID-19 stały się codziennością w mieście. Większość miejsc publicznych i biur wymagaja dowodu przeprowadzenia testu w ciągu ostatnich 48 godzin, aby wejść na teren miasta, lub w ciągu ostatnich 24 godzin w obszarach wysokiego ryzyka.

Miasto uniknęło całkowitego zamknięcia od czasu tygodniowej blokady w marcu, mieszkańcy poszczególnych dzielnic przeszli tygodniowe kwarantanny, gdy wykryto pozytywne przypadki.

Firmy technologiczne w Chinach zwalniają pracowników i… gratulują im utraty pracy

W niedzielę Chiny poinformowały o 1,696 nowych infekcjach COVID-19, z czego 352 były objawowe i 1,344 bezobjawowe.

Źródło: Nikkei