Schneider Electric zaleca firmom robotyzację i automatyzację

Robotyzacja to wciąż pole do zagospodarowania, dlatego Schneider Electric stawia na robotyzację. Dla przedsiębiorców ważnym impulsem do wprowadzania robotów przemysłowych ma być ulga podatkowa związana z robotyzacją firm.

Liczba robotów na świecie i w Polsce

Z wyników raportu „World Robotics 2020 Industrial Robots” można się dowiedzieć, że w fabrykach na całym świecie działa już 2,7 miliona robotów przemysłowych. Jest to wzrost o 12 proc. rok do roku. Na koniec 2019 roku, w Polsce pracowało 15.800 robotów przemysłowych.

Badanie przeprowadzone wśród polskich przedsiębiorstw przemysłowych przez Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych dowodzi, że inwestycja w roboty przemysłowe zaczyna się zwracać najczęściej po 12-24 miesiącach. W co czwartej firmie zwrot następuje już po 6-12 miesiącach.

Wciąż niska gęstość robotyzacji w Polsce przekłada się na duży potencjał inwestycji w automatyzację przestarzałych linii produkcyjnych. Polski rząd szacuje, że ulga podatkowa, którą wprowadzi w 2021 roku sprawi, iż liczba działających w kraju robotów zwiększy się do 30 tysięcy.

Robotyzacja oznacza znaczne oszczędności

Raport „World Robotics 2020 Industrial Robots” przygotowany został przez Międzynarodową Federację Robotyki (IFR – International Federation of Robotics). Dotyczy on tematu robotyzacji za 2019 rok i pokazuje, że Europa jest regionem o największym zagęszczeniu robotów na świecie. Średnia wartość wynosi 114 urządzeń na 10.000 pracowników zatrudnionych w przemyśle.

W zestawieniu pozytywnie wypada Polska, zajmując 14. miejsce na świecie pod względem liczby wdrożonych robotów. Wzrost liczby robotów o 16 proc. (+2642 robotów w stosunku do 2018 roku) jest najlepszym wynikiem w historii robotyzacji w naszym kraju. Jednakże Polska nadal znacząco odstaje od innych europejskich państw pod względem gęstości robotyzacji.

46 robotów na 10.000 pracowników to wciąż bardzo daleko do europejskiej średniej. Jest to wyraźny sygnał, że polscy przedsiębiorcy powinni dostrzec zalety robotyzacji i znacząco ją przyspieszyć.

Warto inwestować w robotyzację

Roboty są nam znane raczej z filmów, niż z dnia codziennego, a są z nami już od lat 50. XX wieku. Od lat 70. spawają, zgrzewają, przenoszą, malują, pakują, realizując coraz więcej powtarzalnych i żmudnych czynności.

Nowością, jaka pojawia się wraz z nadejściem czwartej rewolucji przemysłowej, jest wyższy poziom funkcjonalności i stosunkowo niski koszt robotów przemysłowych. Jest to możliwe do osiągnięcia dzięki rozpowszechnieniu wysokowydajnych czujników, zintegrowanej kontroli i zwiększającym się znaczeniu IoT.

IFR prognozuje, że w latach 2020-2022 w fabrykach na całym świecie zostaną zainstalowane prawie 2 miliony nowych robotów przemysłowych. Nowsza technologia zapewni przedsiębiorstwom znacznie większą możliwość optymalizacji kosztów, wydajności i jakości w środowisku produkcyjnym.

Polskie przedsiębiorstwa, chcąc konkurować na rynku globalnym, muszą przyspieszyć modernizację zakładów produkcyjnych i zacząć częściej wykorzystywać roboty i systemy autonomiczne.

Ekspert Schneider Electric twierdzi – „Zautomatyzowane technologie, mogą przynieść nawet 30 proc. oszczędności energii w porównaniu z tradycyjnymi maszynami.”

Kolejne generacje maszyn będą w stanie wykonywać wiele zadań w krótszym czasie. Automatyzacja i robotyka niesie za sobą takie korzyści:

• efektywność i wysoka jakość produkcji,
• wytwarzanie dużej ilości produktów w krótszym czasie,
• poprawa bezpieczeństwa w zakładzie przez powierzenie robotom operacji niebezpiecznych dla człowieka,
• praca w trudnych warunkach, w których ludzie nie mogą pracować,
• elastyczność i odporność na perturbacje, takie jak np. pandemia,
• możliwość pracy niemal bez przerwy,
• możliwość przeprogramowania i wykorzystania do produkcji różnych towarów.

Wysoka produktywność robotów

OECD przeprowadziło badania. Pokazują one, że przedsiębiorstwa skutecznie wykorzystujące technologie cyfrowe są dziesięć razy bardziej produktywne niż te, które tego nie robią. Wszędzie, gdzie liczy się wysoka powtarzalność i utrzymanie jakości, a także minimalizowanie kosztów spowodowanych błędami popełnianymi przez pracowników, poprawę wydajność produkcji przynosi właśnie robotyzacja.

Pandemia COVID-19 podkreśliła znaczenie robotyzacji i automatyzacji. Zwiększają one elastyczność produkcji, uniezależniają produkcję od czynnika ludzkiego, minimalizują koszty i finalnie podnoszą konkurencyjność firmy.

Pracownicy nie powinni obawiać się robotów

Firmy na całym świecie coraz częściej korzystają z robotów przemysłowych. Miejsca pracy, które mają charakter powtarzalny i mechaniczny, zostaną zastąpione przez maszyny. Oznacza to po prostu, że ludzie będą mieli pracę, która bardziej efektywnie wykorzysta ich umiejętności.

Eksperci, inżynierowie, serwisanci, to zawody, które na liście ofert pracy zawsze będą istniały. Nawet wtedy, gdy przemysł będzie dążył do zwiększenia automatyzacji całej branży.

Dane Amerykańskiego Biura Statystyki Pracy potwierdzają tę tezę. Zatrudnienie w amerykańskim przemyśle motoryzacyjnym – największym odbiorcy robotów przemysłowych – wzrosło o 22 proc., z 824.400 do 1.005.000 miejsc pracy w latach 2013-2018. W tym samym czasie ilość wykorzystywanych w firmach robotów na całym świecie wzrosła o około 65 proc., osiągając na koniec 2018 roku poziom 2,4 mln sztuk.

Miltona Guerry, prezes Międzynarodowej Federacji Robotyki twierdzi, że wpływ automatyzacji na zatrudnienie nie różni się pod żadnym względem od poprzednich fal zmian technologicznych. Wzrost produktywności i przewaga konkurencyjna automatyki nie zastępują miejsc pracy. Automatyzują one zadania, tworzą nowe stanowiska i zwiększają liczbę miejsc pracy. Robotyzacja pozwala natomiast na wyeliminowanie ciężkiej i monotonnej fizycznej pracy ludzkiej.

Coboty – współpraca robota i człowieka

Współpraca człowieka i robota jest kolejnym, niezwykle istotnym trendem w robotyce. W Polsce wśród pracujących robotów coraz większy odsetek stanowią roboty współpracujące – coboty. Dzięki możliwości pracy w tandemie z ludźmi nowoczesne zrobotyzowane systemy są w stanie dostosować się do szybko zmieniającego się środowiska.

Przykładowo, zastosowanie cobotów w przemyśle spożywczym pozwala wyeliminować zagrożenie błędami. Te mogą powodować przestoje, spadek jakości produkcji czy konieczność wycofywania części produktów z rynku, a w konsekwencji wzrost kosztów.

Co więcej, cobotyka minimalizuje ryzyko, na jakie narażeni są pracownicy na hali produkcyjnej. Roboty są w stanie wykonywać bardziej wymagające uwagi i powtarzalne prace, które często są niebezpieczne dla ludzi.

Co powstrzymuje i co może być motorem napędowym do przeprowadzenia robotyzacji?

Wiele z firm utożsamia zwrot z tego typu inwestycji w kategoriach kosztów początkowych, a nie z nadrzędnymi, pośrednimi korzyściami. Dlatego ważne jest, aby dokładne przeanalizować cykl życia robota i zaplanować projekt automatyzacji. Trzeba też dostrzec pośrednie korzyści z wdrożenia zrobotyzowanych systemów, które mają wpływ na pracowników. Dobre samopoczucie kadry i maksymalne wykorzystanie posiadanej przez nią dostępnej wiedzy specjalistycznej jest ważnym czynnikiem.

Robotyzacja jest kluczowym krokiem na drodze do postępu, bez której trudno będzie zrealizować zwiększenie produkcji i stworzenie inteligentniejszego, bardziej efektywnego środowiska przemysłowego.

Tym, co powinno pomóc w przyspieszeniu transformacji cyfrowej i zwiększania zagęszczenia pracujących w Polsce robotów, są programy unijne oraz zaplanowana na ten rok ulga robotyzacyjna. Przygotowało ją Ministerstwo Rozwoju i Ministerstwo Finansów. Rząd spodziewa się, że w pięcioletnim okresie obowiązywania ulgi liczba pracujących w kraju robotów zwiększy się z obecnych 15,8 do 30 tysięcy.

Firmy, które nie wykorzystają inteligentnych technologii i praktyk produkcyjnych, ryzykują pozostanie w tyle za konkurencją. Dlatego w najbliższym czasie powinny zainwestować w automatyzację i robotyzację swoich zakładów.

„Korzyści z budowy i eksploatacji inteligentnej fabryki wykraczają poza samą produkcję towarów. Obejmują one planowanie, logistykę łańcucha dostaw oraz wszystkie aspekty rozwoju produktów i innowacji. Jednym z przykładów na kompleksowe podejście jest Schneider Elecric PacDrive 3. Rozwiązanie łączy w sobie funkcje sterowania PLC, ruchu i robotyki na jednej platformie sprzętowej, a zastosowane w nim energooszczędne, zautomatyzowane technologie, mogą przynieść nawet 30 proc. oszczędności energii (w watach zużytych na jednostkę produkcyjną) w porównaniu z tradycyjnymi maszynami.” – podsumował Tomasz Sierpiński, Dyrektor Sprzedaży Działu Przemysłu w Schneider Electric Polska.

Źródło: Schneider Electric Polska