Wygląda na to, że nie tylko HTC ma kłopoty – kurczący się rynek urządzeń mobilnych odbija się na kondycji Samsunga, którego kapitalizacja spadła o 40 miliardów dolarów w ostatnich pięciu miesiącach.
Podobnie jak HTC, Samsung zmuszony jest ciąć koszty. Z pracą u producenta pożegna się co dziesiąty zatrudniony w Korei; producent zapowiada także redukcję kosztów o gigantyczne 50%. Plan oszczędnościowy wejdzie w życie w przyszłym roku.
Sukcesy przychodzą i odchodzą: po debiucie w 2010 roku z linią Galaxy, Samsung zaczął zdobywać dużą popularność wśród kupujących, co doprowadziło go na pierwsze miejsce na świecie pod względem wielkości sprzedaży. W pewnym momencie jednak kierunek rozwoju smartfonów rozminął się z oczekiwaniami konsumentów.
Pierwsze nabierać wody – do utonięcia jeszcze daleko – zaczęły flagowce. Galaxy S5 sprzedawał się zdecydowanie poniżej oczekiwań producentów, model S6 także nie został jak na razie hitem sprzedażowym.
W rezultacie Samsung odnotował w drugim kwartale 2015 spadek zysku o 15% w skali rocznej; jedynymi segmentami, w których odnotowano wzrost, były układy scalone oraz telewizory UHD.
Aktualizacja: W oficjalnym komentarzu Samsung poinformował, że pracownicy nie zostaną zwolnieni, tylko przeniesieni na inne pozycje. Producent podkreślił, że cięcia kosztów operacyjnych dokonywane są sukcesywnie od lat, nie chciał jednak podzielić się celem na przyszły rok.
