Rosyjski biznesmen opatentował emotikony

Chcesz użyć emotikony? Płać! Przedsiębiorca Oleg Teterin w świetle rosyjskiego prawa stał się właścicielem patentu na nie. Od razu pojawiła się fala krytyki, mówiąca, że patent to śmieć i nie ma możliwości jego prawnej egzekucji, ponieważ w sieci przez lata pojawiły się miliardy emotek. Teterin jest jednak niewzruszony, ponieważ, jak twierdzi, ma jednak plan.

Biznesmen mówi, że będzie pobierał od firm i korporacji opłaty za użytkowanie swojej własności.

Chcę podkreślić, że moje działania będą wymierzone wyłącznie w firmy, korporacje i spółki, które bez mojego pozwolenia będą chciały zarobić na korzystaniu z zastrzeżonych znaków. – tłumaczy Tatarin, zapytany o ewentualne opłaty dla użytkowników indywidualnych.

Legalne użytkowanie będzie możliwe po wykupieniu od nas odpowiedniej licencji. – dodaje – Nie będzie wcale tak drogo – to jedynie dziesiątki tysięcy dolarów…

 

teterin

W USA zawiązała się współpraca między Google i innymi gigantami technologicznymi, mająca na celu walkę z trolami patentowymi.

My działania Pana Teterina możemy skomentować tylko w ten sposób:  :-O

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x