Proces pogromcy Pentagonu
„Ja tylko polowałem na UFO” – mówi Gary McKinnon, sprawca największego w historii włamania do systemów militarnych.
W przeciągu dwóch lat hacker złamał zabezpieczenia NASA, Pentagonu i komputerów wojskowych US Army, Navy i Air Force. USA szacuje na straty spowodowane na 700 tysięcy USD. 10 maja odbędzie się kolejna rozprawa procesu. Włamywaczowi grozi nawet 70 lat więzienia w bazie Guantanamo.
Hacker odkrył, że w najbardziej strzeżonych sieciach USA używane jest standardowe Microsoft Windows… niezabezpieczone żadnymi hasłami. Do włamu posłużyły mu między innymi dostępne komercyjnie skanery.
39-cio letni Gary McKinnon wspomina, że zafascynował go obejrzany w dzieciństwie film War Games, w którym nastolatek włamuje sie na superkomputer Pentagonu i niemal nie wywołuje trzeciej wojny światowej. Dążący do odkrycia prawdy na temat rządowego spisku ukrywającego istnienie pozaziemnskiej inteligencji hacker używał do penetracji łamanych systemów komputera podłączonego do Internetu za pomocą modemu 56 kbps.
