Pracownicy pozostawiający po pracy włączone komputery powodują wysokie zużycie energii elektrycznej i napędzają efekt cieplarniany.
Badania i wyliczenia odnośnie zachowań „zapominalskich” pracowników przeprowadziła w Wielkiej Brytanii Narodowa Fundacja Energetyczna. Z opublikowanego opracowania wynika, że 18% pracowników biurowych nie wyłącza nigdy swoich komputerów, a dalsze 13% zatrudnionych często nie zawraca sobie głowy wyłączeniem maszyny.
Każdy z takich pracowników kosztuje przedsiębiorstwo dodatkowe 70 funtów rocznie, a generowanie prądu potrzebnego przez włączone nocą komputery powoduje emisję do atmosfery gazów cieplarnianych w ilości porównywalnej ze spalinami wydzialanymi w tym samym czasie przez 120 tysięcy ciężkich samochodów terenowych.
17,5% „zapominalskich” pracowników przyznaje, że nie wyłącza komputerów bo nie chce zawracać sobie głowy takimi sprawami. 10% wskazuje, że nikt inny w biurze nie wyłącza komputerów. Kolejne 10% uważa, że czynność taka jest nieważna i nieistotna, a 8% tłumaczy, że po prostu zapomina. 1,8% nie wyłącza komputerów, gdyż boi się utraty pracy.
Przedsiębiorstwa w Wielkiej Brytanii marnują przez nie wyłączone komputery około 115 mln funtów rocznie. Z badań wynika, że w każdej firmie około 10% pracowników pozostawia włączone maszyny.
