IT Market Snapshot 2020 – duży wzrost ofert rekrutacyjnych i zarobków według raportu inhire.io

Z przygotowanego przez analityków inhire.io raportu „IT Market Snapshot 2020” wynika, że ubiegły rok był dla rynku trudny i nietypowy, ale i tak branża IT zakończyła go ze wzrostem niemal w każdym obszarze.

IT Market Snapshot 2020 – raport inhire.io

W 2020 roku opublikowano niemal 34,5 tys. ofert pracy w branży IT. Zdecydowana większość z nich dotyczyła doświadczonych kandydatów. W 35 proc. przypadków podawno także konkretną wysokością wynagrodzenia. Okazało się też, że zmalała różnica w wysokości zarobków pomiędzy największymi miastami Polski, a mniejszymi ośrodkami. Jednocześnie zatarły się różnice płacowe dla pracujących w trybie zdalnym.

Najlepiej wycenianym językiem programowania jest Scala (ponad 22 tys. PLN). Rekordowy wzrost stawek (aż o 26 proc.) w porównaniu z 2019 rokiem zanotowali programiści posługujący się językiem Kotlin.

O 3 proc., w porównaniu z 2019 rokiem, wzrosła liczba ofert pracy z jasno określoną wysokością wynagrodzenia. Najwięcej ofert dla kandydatów w branży IT dotyczyło Warszawy – 11 667, a najmniej opublikowanych ofert przeznaczonych było dla pracowników w Gliwicach (345). Najczęściej poszukiwano tak zwanych Mid-ów i Seniorów, a do Juniorów było skierowanych tylko ok. 6 proc. ofert.

Oczekiwania finansowe kandydatów IT rosną. W Q4 2020 średnie wynagrodzenie dla kontraktów B2B w Warszawie sięgało poziomu 18 tys. PLN, gdy najniższe stawki wynosiły 15 tys. PLN i dotyczyły Gliwic. W Gdańsku oferowano kandydatom najwyższe stawki przy zatrudnianiu w oparciu o umowę o pracę. Wynosiły one średnio 15,5 tys. PLN brutto.

Warszawa nadal na czele

W 2020 roku rynek pracy borykał się z zamrożeniem procesów rekrutacyjnych i redukcją etatów. Za to w branży IT przeżywano tak zwaną HR-ową sinusoidę. Pojawiło się ponad 34 tys. nowych ofert pracy, a najwięcej z nich opublikowano w Q4.

Według IT Market Snapshot 2020 najtrudniejszym okazał się Q2, gdy ogłoszono w Polsce stan epidemiologiczny związany z pandemią COVID-19. Zmalała wtedy znacznie liczba nowych ogłoszeń – do 7 339. W Q3 sytuacja zaczęła wracać do normy, a w Q4 ilość ofert pracy przewyższyła tę, z którą branża IT rozpoczynała rok.

Najwięcej ofert pracy pojawiło się w Warszawie – niemal 12 tys ogłoszeń. (Q2 – 2 698 do Q4 – 3 255). Na drugim miejscu pod względem ilości ofert plasuje się Kraków (analogicznie Q2 – 1 244 i Q4 – 1 547). Najmniej ofert pojawiło się w Gliwicach (Q2 – 96 i Q4 – 141). O 3 proc. wzrosła ilość ofert zawierających informacje o wysokości wynagrodzenia. W Q4 lilość ofert pracy z podanymi widełkami wynagrodzenia wyniosła 35 proc.

„Analizując oferty pracy w 2020 roku, widzimy, że stale rośnie odsetek pracodawców, którzy ujawniają w nich poziom wynagrodzeń. W czwartym kwartale takich ogłoszeń było 35 proc., czyli o 6 proc. więcej niż na początku roku. Niestety wciąż 65 proc. dostępnych ogłoszeń o pracę nie jest dla kandydatów IT finansowo transparentna. A to właśnie wysokość wynagrodzenia jest dla nich kluczowa. Tymczasem ofert pracy bez podanych konkretnych kwot, są dla wymagających kandydatów IT mało atrakcyjne. Niestety kwestia widełek i jawnej polityki płacowej to często problem nie do przeskoczenia przez rekruterów, ponieważ wewnętrzne polityki po prostu utajniają wynagrodzenia. Jako inhire rozwiązaliśmy tę “patową” sytuację – złożyliśmy do Europejskiego Urzędu Patentowego autorski projekt algorytmu, który umożliwi dopasowywanie oczekiwań finansowych kandydatów do możliwości pracodawców, bez konieczności upubliczniania informacji o wynagrodzeniu w samej ofercie. To sytuacja win-win, dzięki której znacząco wzrośnie skuteczność oraz skróci się czas prowadzonych rekrutacji.” – powiedział Michał Gąszczyk, CEO inhire.io.

Ujednolicanie zarobków

Branża IT jest coraz bliżej ujednolicenia zarobków. Zaczynają zacierać się znaczne różnice w wysokości stawek między największymi, a najmniejszymi miastami w Polsce. Wynika to głównie z konieczności pracy zdalnej. To ona jest czynnikiem, który wyrównał zarobkowe szanse kandydatów mieszkających poza dużymi miastami. Pracę można wykonywać często z dowolnego miejsca na Ziemi, byle tylko mieć dostęp do internetu.

W Q1 różnica pomiędzy średnią wynagrodzenia dla kontraktów B2B dla Warszawy i Gliwic wynosiła 5 tys PLN. W Q4 różnica zmalała do 3 tys. PLN. W przypadku zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, najwyższe zarobki w Q4 oferowano w Gdańsku (15,5 tys. PLN).

Przy porównaniu zarobków dla poszczególnych kwartałów w roku 2020 załamanie widać w Q2. Wtedy nadszedł kryzys i w obawie o zachowanie miejsc pracy pracownicy branży IT zmniejszyli swoje wymagania finansowe. Był to jednak okres przejściowy. Już w trzecim kwartale średnie wynagrodzenie zaczęło wracać do poziomu sprzed pandemii. W Q4 zanotowano kolejny wzrost wynagrodzeń.

Praca zdalna zaczęła być postrzegana zupełnie inaczej przez warunki wymuszone przez pandemię COVID-19. Dzięki temu znaczna część branży IT mogła uczestniczyć w rekrutacjach do firm mających siedziby poza obszarem ich zamieszkania. Wzrosło również średnie wynagrodzenie osób pracujących zdalnie. Najniższe stawki oferowano w Q1, a najwyższe w Q4, w którym też przewyższyły wynagrodzenie osób pracujących stacjonarnie.

Najważniejsze jest doświadczenie

Z raportu „IT Market Snaphot 2020” wynika, że na rynku pracy IT wciąż poszukuje się doświadczonych kandydatów na pracowników. W opublikowanych ofertach pracy firmy najczęściej poszukują Mid-ów i Seniorów. W ubiegłym roku zapotrzebowanie na Seniorów nie spadło poniżej 42 proc., biorąc pod uwagę wszystkie oferty. Najwięcej ogłoszeń kierowano do Mid-ów (niemal połowa).

Najmniej ofert jest dla osób z małym doświadczeniem. W ubiegłym roku ilość oferowanych miejsc pracy dla tej grupy nie przekroczyła 6 proc. w Q1. W Q4 spadła do nieco ponad 3 proc. Jest to wynik przestojów i opóźnień związanych z pandemią – liczyło się szybkie i sprawne realizowanie ważnych i pilnych projektów. Uczenie i wdrażanie nowych osób nie pozwoliłoby na realizację planów.

Scala – najwyższe zarobki, a Kotlin – najwyższe przyrosty

Na najwyższe zarobki mogli liczyć programiści obeznani z językiem programowania Scala. Mogli oni liczyć na wynagrodzenie powyżej 20 tys. PLN w każdym kwartale. W porównaniu z Q4 2019 w analogicznym okresie 2020 roku średnie, maksymalne widełki wynagrodzenia wzrosły o ponad 3 798 PLN.

Na podium języków programowania, które dawały najwyższe zarobki w 2020 roku, znalazły się Java (17 854 – 19 395 PLN) oraz C (15 026 – 18 614 PLN). Programiści posługujący się językiem Kotlin także mogli liczyć na spore podwyżki wynagrodzeń. Wzrosły one z 16 632 PLN w Q1 do powyżej 18 tys. PLN pod koniec roku. Średnie maksymalne widełki w Q4 2019 były o niemal 4 tys. PLN niższe, niż w analogicznym okresie 2020 roku,. Stanowi to wzrost na poziomie 26 proc.

Miniony rok był bardzo nietypowy i zasiał na rynku pracy niepokój. Dla branży IT okazał się on jednak dość łaskawy. Transformacja cyfrowa i przeniesienie większości działań do internetu sprawiły, że coraz więcej pracodawców zaczęło inwestować w działy IT. Dzięki temu w branży IT pojawiło się znacznie więcej ofert pracy, a wynagrodzenia wyraźnie wzrosły.

Nadal niewiele firm decyduje się na zatrudnienie pracowników branży informatycznej z najmniejszym doświadczeniem. Niestety taka sytuacja sprawia, że nie mają oni za wielu szans na rozwój i podnoszenie swoich kompetencji w działaniu.

Więcej informacji i danych można znaleźć w bezpłatnym raporcie IT Market Snapshot 2020, który można pobrać ze strony inhire.io.

Źródło: Inhire