Informatyzacja PKO BP: Prokom niesłusznie oczerniany
W informacjach pojawiających się w mediach na temat śledztwa w sprawie domniemanych nieprawidłowości przy informatyzacji PKO BP pojawiają się elementy „czarnego PR” – uważa Prokom.
W wielu publikacjach można wyczytać, że prokuratura prowadzi od 19 lipca śledztwo w sprawie informatyzacji PKO BP. Pojawiły się zarzuty, że Szefowie Centrum Informatyki PKO BP wybrali bez przetargu ofertę przygotowaną przez Sun Microsystem i Asseco Poland, która – według mediów – kontrolowana jest przez grupę Prokom. Z 20,5 mln złotych przeznaczonych na inwestycję 13 mln trafiło do Asseco.
Z nieprawdziwymi informacjami walczy Prokom, wskazując na wiele uchybień podczas weryfikacji publikowanych wiadomości. Wbrem publikacjom, kontrakt z 2005 roku dotyczący prac w PKO BP był rozstrzygnięty przetargowo w formie zapytania ofertowego. Przetarg ten wygrała i realizowała amerykańska firma Sun Microsystems Inc. oferując najniższą cenę. Żadna ze spółek grupy Prokom nie uczestniczyła w przetargu.
Comp Rzeszów, którego Sun Microsystems Inc. zatrudnił jako jednego z podwykonawców do realizacji tego kontraktu nie był związany z grupą Prokom. Asseco Poland, które powstało z Comp Rzeszów, nie jest kontrolowane przez Prokom Software SA – plan połączenia Asseco z Softbankiem jest dopiero w początkowej fazie realizacji. Asseco Poland jest obecnie kontrolowane przez Adama Górala, założyciela i głównego udziałowca firmy.
