Inflacja pompuje koszty nowych fabryk Intela i Samsunga

Aby zaspokoić popyt na półprzewodniki w obliczu poważnych niedoborów chipów w latach 2020 – 2022, wszyscy wiodący producenci układów scalonych ogłosili plany budowy nowych fabryk, a część z nich ujawniła ich szacunkowe koszty. Jednak, jak wynika z raportów, inflacja, spowodowana zakłóceniem łańcuchów dostaw przez pandemię COVID-19, a zaraz potem przez inwazję Rosji na Ukrainę, podniosła koszty budowy fabryk Intela i Samsunga o miliardy dolarów.

Gdy Intel ogłosił w zeszłym roku plany budowy nowego zakładu produkcyjnego w pobliżu Magdeburga w Niemczech, poinformował, że jego pierwszy fab i obiekty pomocnicze będą wymagały inwestycji w wysokości 17 mld euro i wynegocjował 7,2 mld dolarów pomocy od niemieckiego rządu. Jednak ze względu na wysoką inflację, rosnące koszty materiałów i wysokie ceny energii, firma uważa obecnie, że początkowe inwestycje wyniosłyby około 30 mld euro. Według Bloomberga, potrzebowałaby ona od 4 do 5 mld euro większego wsparcia ze strony państwa. Firma Intel potwierdziła, że renegocjuje aktualnie pakiet wsparcia z niemieckimi władzami, ale nie potwierdziła dokładnych kwot, o które się stara.

Zakłócenia w globalnej gospodarce spowodowały wzrost kosztów, od materiałów budowlanych po energię. Doceniamy konstruktywny dialog z rządem federalnym, aby rozwiązać problem różnicy kosztów i uczynić ten projekt globalnie konkurencyjnym – czytamy w oświadczeniu Intela.

Po zakończeniu prac (ma to nastąpić jeszcze w tej dekadzie), fab Intela w Niemczech będzie jednym z najbardziej zaawansowanych na świecie zakładów produkujących półprzewodniki. Biorąc pod uwagę ramy czasowe rozpoczęcia produkcji, będzie ona prawdopodobnie wykorzystywać procesy produkcyjne sub 1,8 nm (nowsze niż Intel 18A) do produkcji chipów dla Intela i klientów jego działu Intel Foundry Service.

Inflacja uderza nie tylko w europejskie inwestycje

Intel nie jest jedyną firmą, którą dotknęła inflacja. Jak donosi Reuters, Samsung szacuje, że jego początkowe inwestycje w fabryce w pobliżu Taylor w Teksasie wyniosą ponad 25 mld dolarów, co oznacza wzrost o ponad 8 mld dolarów w stosunku do początkowych prognoz.

Sprzęt do produkcji wafli krzemowych stanowi lwią część kosztów fabryk i narzędzia te stopniowo drożeją, ale to koszty budowy były głównym powodem, dla którego fabryka w Taylor będzie droższa. Samsung chce zbudować fabrykę jak najszybciej, ponieważ spodziewa się dalszego wzrostu inflacji.

Wyższy koszt budowy to około 80% wzrostu kosztów. Materiały zdrożały – mówi jedno ze źródeł Reutersa.

Samsung oczekuje zakończenia budowy swojej fabryki w Teksasie pod koniec 2023 lub na początku 2024 roku. Produkcja ma ruszyć w ciągu roku od tego momentu. Najprawdopodobniej chipy, które będą tam powstawać, będą wytwarzane w procesach 3 nm i 4 nm.

Samsung rozpoczyna budowę centrum R&D – inwestycja pochłonie 15 mld dolarów

Źródło: Reuters, Bloomberg