IBM ma ochotę na AMD?
Nowojorska giełda żyje plotkami na temat nadchodzącego przejęcia Advanced Micro Devices – najpierw zainteresowany miał być prywatny fundusz inwestycyjny, teraz wskazuje się na IBM.
Na pierwszy rzut oka informacja się mało prawdopodobna – IBM przyjął przecież strategię wycofywania się z rynków indywidualnych i small business na rzecz świadczenia usług dla dużych korporacji. Ponadto Big Blue stosuje w swoich dobrze przyjmowanych przez rynek serwerach intelowskie procesory Xeon. Trudno więc spodziewać się, że IBM chciałby ryzykować załamanie dostaw procesorów od Intela.
Z drugiej jednak strony, IBM ma zdecydowanie lepsze rozeznanie w środowisku biznesowym AMD i mógłby zapewnić twórcy procesorów x86 dodatkowe moce produkcyjne, co byłoby dla AMD zbawienne: korporacja nie mogła ostatnimi czasy zaspokoić zapotrzebowania na swoje układy. IBM współpracuje też z AMD w opracowywaniu technologii produkcji procesorów 45 nm.
Pogłoski o możliwym przejęciu AMD wynikają z gorszych wyników korporacji, która na skutek przejęcia w zeszłym roku ATI ma kłopoty z zapewnieniem odpowiedniej płynności finansowej.
