G Data: masowy spam „kredytowy”
Przestępcy internetowi wykorzystują kryzysowy pierwszy kwartał roku 2009. Udział niechcianych wiadomości w globalnej ilości wysyłanych maili wynosił w pewnym momencie około 95%. Badania G Data Security Labs wykazują, że jedna trzecia spamu to oferty kredytowe. Kryzys nie oszczędza jednak także sprawców internetowych przestępstw: ceny za nielegalne kampanie spamowe spadły o połowę w porównaniu do ubiegłego roku.
– Odbiorcom robi się nadzieję na dodatkowy zastrzyk finansowy. W przypadku domniemanych kredytów chodzi oczywiście tylko o wyłudzenie tzw. wstępnych opłat manipulacyjnych. Po dokonaniu wpłaty kontakt z kredytodawcą nagle się urywa – wyjaśnia ekspert G Data Security, Werner Klier. – Niezamawiane oferty kredytowe najlepiej od razu usuwać. Poważne instytucje finansowe nie stosują spamu jako formy reklamy.
Średnio, w pierwszym kwartale roku 2009, około 72 procent wiadomości
wysłanych pocztą elektroniczną na całym świecie stanowił spam.
Spadek cen usług szarej strefy
Cyperprzestępcy też są narażeni na skutki światowego kryzysu ekonomicznego. Odnotowaliśmy gwałtowny spadek cen nielegalnych usług. Spamerzy oferują swoje usługi w niższych cenach niż w roku ubiegłym. Średnia cena dużej kampanii reklamowej wykonanej przy użyciu technik spamerskich spadła mniej więcej o połowę.
Średnie ceny za wysyłkę ok 20 mln. niechcianych wiadomości:
