Epic Games Store pochłonął już 500 mln dolarów

Firma Epic Games utopiła już 0,5 mld dolarów w swoim sklepie z grami. Pierwszych zysków można się jednak spodziewać dopiero za 6 lat. Informacje te są pokłosiem batalii sądowej między Epic Games a Apple, a dotarli do nich prawnicy giganta z Cupertino. Wykonali oni porównanie sklepu z App Store i wychodzi na to, że nie bardzo jest co porównywać.

Epic stracił około 181 milionów dolarów na EGS tylko w 2019 roku. Firma przewidywała też, że straci około 273 milionów dolarów rok później. W rzeczywistości Epic przeznaczył na ten cel 444 miliony dolarów w formie gwarancji. Prognozuje też, że nawet przy znacznym wzroście zysków, zarobi w tym roku tylko 401 milionów dolaów. Firma przyznaje, że trend będzie kontynuowany rok 2021 zamknie stratą około 139 milionów dolarów – twierdzą prawnicy Apple. Nawet w najlepszym wypadku firma nie spodziewa się, że sklep osiągnie skumulowany zysk brutto przed 2027 r.

Epic Games Store to inwestycja na przyszłość

Straty na Epic Games Store nie zmieniają jednak faktu, że firma jako całość jest niezwykle dochodowym przedsięwzięciem. Dokładanie oszałamiających sum dziś jest po prostu inwestycją w przyszłość i jeśli się ona powiedzie, EGS może stać się kluczowym graczem na rynku dystrybucji gier.

Apple próbuje dowieść, że App Store jest zupełnie inną usługą niż Epic Games Store. Według prawników ten ostatni jest zwykłą witryną sklepową i nie może się równać funkcjonalnością z integralnym elementem systemu iOS. Oczywiście głównym elementem sporu jest prowizja, która w EGS wynosi tylko 12%. Umieszczenie konkurencyjnego sklepu na własnej platformie byłoby więc strzałem w kolano w wykonaniu giganta z Cupertino.

Dla nas, użytkowników oby platform, ważna jest jedna rzecz. Te 0,5 miliarda dolarów to głównie darmowe gry, które możemy pobrać z Epic Games Store. Skoro więc firma może sobie na to pozwolić, a konkurencyjność rynku na tym zyskuje, to powodów do zmartwień nie ma.

Źródło: PC Gamer