Dell został pozwany w Kanadzie za świadome sprzedawanie sprzętu z potencjalnie niebezpiecznymi bateriami.
Wygląda na to, że wpadka z bateriami Sony nie skończy się na wymianie przez Della 4,1 mln ogniw i uszczerbku na wizerunku firmy. Dell będzie musiał stawić czoło oskarżeniu o świadome wprowadzenie do sprzedaży wadliwych notebooków.
W trakcie akcji wymiany baterii Sony przyznało, że informowało Della o potencjalnym niebezpieczeństwie związanym z bateriami na długie miesiące przez serią felernych wypadków i pożarów. Dell zignorował ostrzeżenia i dalej sprzedawał komputery tłumacząc to brakiem potwierdzonych przypadków o nieprawidłowościach.
Pozywający domagają się wymiany modeli 1100, 1150, 5100, 5150 i 5160 lub pokrycia kosztów naprawy. Dell nie komentuje sytuacji.
