Chiny agresywnie rekrutują zachodnich inżynierów

Chińskie firmy technologiczne, takie jak Huawei, intensyfikują wysiłki w pozyskiwaniu talentów z zachodnich przedsiębiorstw, oferując nawet trzykrotność dotychczasowych wynagrodzeń. Taki ruch wywołuje rosnące obawy w krajach zachodnich, które obawiają się utraty przewagi technologicznej oraz potencjalnego wycieku wrażliwej własności intelektualnej.

W zeszłym roku kierownictwo niemieckiej firmy Zeiss SMT, producenta kluczowych komponentów do produkcji zaawansowanych półprzewodników (np. dla ASML), otrzymało niepokojące informacje. Rekruterzy z Huawei próbowali pozyskać ich pracowników, kontaktując się z nimi za pośrednictwem LinkedIn, e-maili, a nawet telefonów. Oferowano im nawet trzykrotność obecnych pensji, aby dołączyli do chińskiego giganta.

Chiny agresywna rekrutacja

Sytuacja ta skłoniła niemieckie służby wywiadowcze do wszczęcia dochodzenia, obawiając się, że Huawei może w ten sposób uzyskać dostęp do zaawansowanej własności intelektualnej. Dochodzenie wciąż trwa, a Zeiss SMT odmówiło komentarza w tej sprawie.

Nie jest to odosobniony przypadek. Chińskie firmy coraz częściej próbują pozyskać czołowych inżynierów w dziedzinach takich jak zaawansowane półprzewodniki czy sztuczna inteligencja. Działania te są odpowiedzią na utrudnienia w dostępie do zachodnich technologii, wynikające z sankcji i ograniczeń nałożonych przez rządy krajów zachodnich.

Szczególnym celem jest ASML Holding, holenderska firma będąca jedynym na świecie producentem zaawansowanych maszyn litograficznych niezbędnych do produkcji najnowocześniejszych chipów. Bez takich urządzeń Chiny nie są w stanie produkować układów na najwyższym poziomie technologicznym, a rząd Holandii blokuje eksport tych maszyn do Chin ze względu na ich potencjalne zastosowania militarne.

Chiny agresywna rekrutacja

Huawei, według danych z LinkedIn i chińskiego serwisu Maimai, od 2021 roku zatrudniło dziesiątki inżynierów specjalizujących się w litografii i optyce – wszyscy pracowali wcześniej dla ASML i innych zachodnich firm. Chociaż holenderska spółka twierdzi, że nie zauważyła nietypowej aktywności rekrutacyjnej prowadzonej przez Chiny wobec swoich pracowników, sytuacja budzi obawy wśród zachodnich służb wywiadowczych.

Chiny zmusiły wiele krajów do zmiany prawa

W obliczu tych działań niektóre kraje podjęły zdecydowane kroki. Tajwan, który jest siedzibą TSMC, największego na świecie producenta układów scalonych, zaostrzył przepisy dotyczące rekrutacji przez chińskie firmy. Władze oskarżyły osiem chińskich przedsiębiorstw o nielegalne pozyskiwanie talentów i wszczęły przeciw nim postępowania.

Korea Południowa również zaostrza kary za nielegalny transfer wrażliwych technologii do obcych państw, w tym takich jak Chiny. To pokłosie sytuacji, w której były pracownik Samsunga został oskarżony o próbę skopiowania fabryki chipów w Chinach na podstawie zdobytych planów Samsunga.

Chiny agresywna rekrutacja

W Stanach Zjednoczonych i Europie sytuacja jest bardziej skomplikowana. Chociaż rekrutacja jest postrzegana jako normalna działalność biznesowa, rosną obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego i ochrony własności intelektualnej. Amerykańskie agencje wywiadowcze ostrzegają, że Chiny wykorzystują rekrutację talentów jako jeden ze sposobów na osiągnięcie przewagi technologicznej.

Niektórzy eksperci uważają, że ograniczenie takich praktyk będzie trudne do zrealizowania. Paul Triolo z firmy konsultingowej DGA Group zauważa, że doświadczenie i wiedza inżynierów nie mogą być łatwo zastąpione ani skopiowane, co czyni ich szczególnie cennymi dla chińskich firm.

W Niemczech trwa debata na temat tego, jak reagować na takie działania i chociaż rząd przyjął przepisy ograniczające wykorzystanie technologii Huawei w sieciach telekomunikacyjnych, wiele firm obawia się, że bardziej restrykcyjne środki mogą zaszkodzić ich własnym interesom.

Źródło: WSJ

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x