Chiński rynek reklamy w sieci – głównie chińska sprawa
Drugi co do wielkości internetowy rynek świata, Chiny, to wielki rynek sieciowej reklamy, kontrolowany jednak nadal w głównej mierze przez firmy lokalne. Czołowa wyszukiwarka w chińskiej sieci trzymała w garści w drugim kwartale tego roku niemal jedną czwarta rynku (23,5 proc.). Google, światowy lider, w Chinach radził sobie gorzej, zajmując tam czwartą pozycję z udziałem w wysokości niecałych 10 proc. (9,2 proc.). Innym amerykańskim gigantom wiodło się jeszcze gorzej, wspólne przedsięwzięcie firm Yahoo! i Alibaba uzyskało wynik 6,4 proc.
Zdaniem specjalistów firmy Analysys International, w drugim kwartale na reklamę internetową w Chinach wydano 214 mln dolarów. Suma ta okazała się o 19,2 proc. wyższa od zarejestrowanej w pierwszym kwartale i o 31,3 proc. wyższa w porównaniu do wyniku zeszłorocznego. O ile firma Baidu w drugim kwartale uzyskała przychód na poziomie 53 mln dolarów, w obecnym kwartale ma on sięgnąć już 64 mln.
Kolejne pozycje na rynku reklamowym, druga i trzecią, zajęły także chińskie firmy, Sina i Sohu, kontrolując odpowiednio 18,8 proc. i 13,3 proc. tego biznesu.
