ByteDance, właściciel TikToka, podwoił przychody w 2020 roku

Na wszystkich swoich platformach ByteDance miał w zeszłym roku 1,9 miliarda użytkowników miesięcznie. Chodzi głownie o TikToka, jego chiński odpowiednik Douyin oraz aplikację do agregacji wiadomości Toutiao. To przełożyło się na przychody rzędu 34,3 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 111% rok do roku. Zysk brutto wzrósł o 93% do 19 miliardów dolarów.

Szacuje się, że aktualna wycena ByteDance oscyluje powyżej 100 miliardów dolarów, a główną przyczyną tak wysokich notowań jest rozwój firmy w czasie pandemii Covid-19. Co ciekawe, firma zatrudniła ostatnio Shou Zi Chew, byłego dyrektora Xiaomi. Analitycy sądzą, że jest to przygotowanie do wejścia na rynek akcji z pierwszą ofertą publiczną. Jednocześnie, mimo że głównym źródłem dochodów firmy są reklamy, zaczęła ona wchodzić na inne obszary rynku. Głownie chodzi o rynek gier, na którym konkurować zamierza z takimi gigantami jak Tencent.

Kontrowersje wokół ByteDance

Rok 2020 nie był jednak tylko pasmem sukcesów. Administracja Donalda Trumpa, byłego amerykańskiego prezydenta, stwierdziła, że ByteDance jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa. Firmę zmuszono w sierpniu ubiegłego roku do sprzedaży udziałów Walmartowi i Oracle (jak twierdzi WSJ, umowę odłożono „na czas nieokreślony”). Jakby tego było mało, niewiele zabrakło, aby TikTok zniknął wtedy ze sklepów Apple i Google. Burza jednak przeszła bokiem, a nowa amerykańska administracja nie jest już taka stanowcza w swoich poczynaniach.

Do tego dochodzą kłopoty w Chinach, gdzie aplikacje ByteDance spotkały się z restrykcjami ze strony rządu. Ponad 100 aplikacji firmy podejrzewa się o nielegalnie zbieranie danych osobowych i znikną one z rynku, jeśli producent nie naprawi tego problemu.

Źródło: CNBC