Zakup Arm przez Nvidię zaszkodzi rynkowi rozwiązań sieciowych i pojazdom autonomicznym

Amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) argumentowała wczoraj, że równowaga konkurencyjna na rynkach chipów w autonomicznych samochodach i nowej kategorii układów sieciowych może zostać zachwiana, jeśli Nvidia sfinalizuje transakcją zakupu Arm.

W zeszłym tygodniu regulator poinformował, że wnosi o wstrzymanie transakcji, w ramach której Nvidia zabiega o zakup brytyjskiego Arm od obecnego właściciela Softbank Group Corp. Brytyjska firma udziela licencji na swoją architekturę obliczeniową firmom technologicznym, które używają jej do projektowania chipów dla swoich urządzeń.

FTC uważa, że ​​transakcja zaszkodzi konkurencji, ponieważ setki firm zajmujących się projektowaniem nowych chipów, które opierają się na technologii Arm, niechętnie kontynuowałyby bliską współpracę z brytyjską firmą. Chodzi o obawy, że Nvidia uzyska dostęp do ich planów i będzie mogła wyprzedzać ruchy rywali.

Arm i Nvidia planują „zaporę ogniową”

Nvidia argumentowała, że ​​architektura x86 ma 97,4% udziału w rynku centrów danych, mówiąc, że zainwestuje w brytyjsą firmę, aby uczynić tę technologię bardziej opłacalną alternatywą. Skarga FTC skupia się jednak na nowych rynkach, na których dominuje Arm i gdzie x86 nie jest obecnie używane. Stwierdzono w niej, że Nvidia i rywale, od Intela po Teslę, polegają głównie na Arm w dziedzinach, takich jak układy scalone dla autonomicznych samochodów i układy sieciowe, które dodają nową warstwę bezpieczeństwa dla centrów danych.

Nvidia będzie miała motywację do zaszkodzenia rywalom opierającym się na technologii Arm, zamiast współpracować z nimi, aby pomóc im odnieść sukces, jak robi to dziś brytyjska firma. Nvidia przecież bezpośrednio konkuruje z tymi firmami – argumentuje FTC.

Brytyjczycy powiedzieli Reutersowi, że obie firmy planują stworzyć rodzaj „zapory ogniowej”, aby chronić wszelkie udostępniane informacje przed niewłaściwym wykorzystaniem przez Nvidię.

Herbert Hovenkamp, ​​który wykłada prawo antymonopolowe na wydziale prawa Uniwersytetu Pensylwanii, nie zgadza się z tym. Twierdzi, ze wszelkie zapory stworzone przez Nvidię prawdopodobnie nie spełnią pokładanych w nich nadziei.

Źródło: Reuters