Apple, Dell, Google, Microsoft i Tesla oskarżone o przyczynianie się do śmierci dzieci w kopalniach kobaltu
Organizacja praw człowieka International Rights Advocates pozwała gigantów rynku IT w imieniu mieszkańców Konga. Apple, Dell, Google, Microsoft i Tesla miały przyczynić się do śmierci kongijskich dzieci współpracujących z kopalniami kobaltu, w których je zatrudniano.
Kobalt to jeden z pierwiastków niezbędnych do działania współczesnej elektroniki. Jest wykorzystywany w produkcji smartfonów, komputerów, a także aut elektrycznych.
Surowiec pozyskiwany jest w kopalniach, które – jak sugeruje akt oskarżenia – nie zawsze przestrzegają praw człowieka. Organizacja International Rights Advocates, powołując się na relacje rodziców, poinformowała o procederze wykorzystywania do pracy dzieci.
Apple, Dell, Google, Microsoft i Tesla zostały oskarżone o doprowadzenie o śmierci lub kalectwa nieletnich zmuszanych do pracy w kopalniach przez złą sytuację ekonomiczną ich rodzin. Obrońcy praw człowieka zasugerowali, że przedsiębiorstwa zdawały sobie sprawę z praktyk panujących u dostawców kobaltu, jednak ignorowały te doniesienia, żeby zachować ciągłość produkcji.
Według International Rights Advocates, dzieci były wykorzystywane do pracy w kopalniach brytyjskiego przedsiębiorstwa wydobywczego Glencore. Pochodzący z nich kobalt trafiał do Apple, Della, Google, Microsoft i Tesli przez pośrednika: handlującego surowcami Umicore.
Nieletni zatrudniani przez kopalnie dostarczające kobalt Apple, Dellowi, Google, Microsoftowi i Tesli?
Dzieci miały być także zatrudniane w kopalniach należących do chińskiego Zhejiang Huayou Cobalt, współpracującego z Apple, Dellem i Microsoftem.
Jak wynika z relacji rodzin, które straciły dzieci w wypadkach w kopalniach, pracowały one w ciężkich warunkach za dwa dolary dziennie. Nieletni mieli być atrakcyjnymi pracownikami ze względu na małe rozmiary ciał i zwinność, pozwalająca na dotarcie do trudno dostępnych miejsc.
Oskarżane o świadome wykorzystywanie pracy nieletnich przedsiębiorstwa nie skomentowały wniesienie przeciwko nim aktu oskarżenia ani nie odniosły się do kwestii potencjalnego łamania praw człowieka w kopalniach, z których uzyskują kobalt.
Oświadczenie wydało za to Glencore. Właściciel kopalni zadeklarował, że „nie toleruje żadnej formy pracy dzieci”.
Pozew został złożony w amerykańskim sądzie rejonowym w dystrykcie Waszyngton. Organizacja International Rights Advocates zapowiada dalsze kroki prawne i podjęcie działań przeciwko większej liczbie przedsiębiorstw będących odbiorcami kobaltu.
