AMD ciągle w zapaści
Kolejny kwartał, kolejne 600 mln dolarów straty – w wynikach Advanced Micro Devices można jednak doszukać się optymistycznych elementów.
Strata netto AMD w drugim kwartale bieżącego roku jest symbolicznie niższa niż w kwartale pierwszym, kiedy przedsiębiorstwo straciło 611 mln dolarów. Drugi kwartał 2006 przyniósł AMD zysk w wysokości 88,9 mln dolarów.
Wyższe niż się spodziewano były przychody AMD, które wyniosły 1,38 mld dolarów – o 13% więcej niż przed rokiem, kiedy sprzedaż AMD wyniosła 1,22 mld. Analitycy spodziewają się, że w trzecim kwartale przychody przedsiębiorstwa wyniosą 1,39 mld USD.
Sprzedaż procesorów wzrosła ilościowo o 38% w porównaniu do pierwszego kwartału, ale w związku z niskimi cenami wywołanymi przez wojnę z Intelem, przychody ze sprzedaży wzrosły o 20% – do 1,1 mld dolarów. Nie zmienił się wynik działu układów graficznych, wynoszący 195 mln dolarów.
AMD nie udało się zmniejszyć strat, przedsiębiorstwo powstrzymało jednak proces utraty udziału w rynku na rzecz Intela. Do Intela należało 80,3% rynku, AMD przekonał do siebie 11,4% kupujących. W porównaniu do pierwszego kwartału, wynik zmienił się na korzyść AMD o pół procenta.
Do plusów zaliczyć należy zwiększenie sprzedaży procesorów przeznaczonych do komputerów przenośnych o 21% w stosunku do poprzedniego kwartału oraz o 82% w stosunku rocznym. Wynik ten może się jeszcze poprawić, gdyż AMD zyskało zamówienia od Toshiby.
Wśród minusów – oprócz opóźnianego wprowadzenia Barcelony i Phenoma na rynek – odnotować należy porażkę AMD w sprzedaży już wyprodukowanych procesorów: przedsiębiorstwo spisało na straty układy o wartości 30 mln dolarów, gdyż nie potrafiło znaleźć na nie kupca.
