Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku sprawdzi, czy przy zakupie części udziałów wp.pl nie doszło do prania brudnych pieniędzy.
W 2000 roku świeżo powołana do życia jednoosobowa firma Net Irena Miller – należąca do synowej byłego premiera – pośredniczyła w sprzedaży części spółki CNT, która była wtedy współwłaścicielem Wirtualnej Polski. W wyniku transakcji firma, nie posiadając praktycznie własnego kapitału, zarobiła milion dolarów. Pieniądze pochodziły z Wysp Bahama.
„Postępowanie dotyczy ustalenia, czy w związku z transakcją sprzedaży udziałów spółki CNT, która była założycielem Wirtualnej Polski doszło do prania brudnych pieniędzy. Wątek ten badany jest od kwietnia 2004 roku” – poinformował Krzysztof Trynka, rzecznik gdańskiej prokuratury apelacyjnej. Tryka dodał, że nie ma obecnie mowy o stawianiu zarzutów.
Leszek Miller junior – zarządzający w krytycznym okresie firmą Net Irena Miller – oświadczył, że „wszystko jest jasne, przejrzyste i wielokrotnie sprawdzone” i nie widzi powodów, dla których nagle powrócono do tej sprawy.
