Brytyjska ustawa o bezpieczeństwie w Internecie walczy ze szkodliwymi treściami
Brytyjska ustawa o bezpieczeństwie w Internecie będzie dotyczyła zwalczania szkodliwych i nielegalnych treści na portalach społecznościowych, w tym na Facebooku, YouTube i TikTok.
Jak donosi CNBC, brytyjscy ustawodawcy postulują do rządu, aby ustanowiono dodatkowe prawa dotyczące walki z wykroczeniami związanymi z samookaleczeniem, przemocą na tle rasowym, oszustwami reklamowymi, pornografią zemsty, handlem narkotykami oraz bronią, przemytem ludzi i broni.
„Internet nie może być bezpieczną przystanią dla nikczemnych przestępców, którzy wykorzystują ludzi w Internecie. Firmy muszą nadal brać odpowiedzialność za zatrzymanie szkodliwych materiałów na swoich platformach. Te nowe środki ułatwią i przyspieszą rozprawienie się z przestępcami i pociągną do odpowiedzialności firmy zajmujące się mediami społecznościowymi” – powiedziała Priti Patel, brytyjska minister spraw wewnętrznych.
Brytyjska ustawa o bezpieczeństwie w Internecie walczy ze szkodliwymi treściami
Brytyjska ustawa o bezpieczeństwie w Internecie jest czymś zupełnie nowym, jeśli chodzi o walkę ze szkodliwymi i nielegalnymi treściami, na które mogą trafić dzieci i internauci dorośli, którzy sobie tego nie życzą.
Treści, które pojawiają się na takich portalach społecznościowych jak Facebook, Instagram, YouTube, Twitter i TikTok mogą wpływać negatywnie na dzieci, młodzież i dorosłych wrażliwych na tego typu tematy.
Pojawiające się tam treści nie zawsze są odsiewane w procesie moderacji automatycznej lub dokonywanej przez ludzi. Dowidzi tego jedna z akcji, w której ktoś ogłosił wyzwanie dotyczące wkładania monety do wtyczki zasilającej różne urządzenia, co powodowało spięcie w instalacji. W najlepszym przypadku mogło to powodować wyłączenie zabezpieczeń (korki), a w najgorszym porażenie prądem lub pożar.
Ustawa ma zawierać przepisy zwracające większą uwagę mediów społecznościowych na problemy takie jak samookaleczenie, przemoc na tle rasowym, oszustwa reklamowe, pornografię zemsty, handel narkotykami oraz bronią, a także przemyt ludzi i broni. Dotyczy to także obrażania, stalkingu, prześladowania, trollingu, wysyłania obraźliwych i nacechowanych seksualnie treści oraz reklam płatnych usług.
Kary za niestosowanie się do przepisów prawa
Za niestosowanie się do przepisów prawa brytyjska ustawa o bezpieczeństwie w Internecie ma skutkować karami w wysokości do 10 proc. globalnych rocznych przychodów medium, które nie podporządkuje się prawu.
Ma tym zarządzać brytyjski regulator medialny Ofcom. Niespełnienie wytycznych ustawy ma skutkować nawet całkowitym zablokowaniem danej witryny.
Entuzjasta technologii IT, mobile, wearables. Freelancer, od lat w branży mediów IT/Mobile (CD-Action, NeXT, PC Format, CafePC.pl, Benchmark.pl, Mobility, Komputer Świat, Bezprawnik, Startupmag, IoTLab.pl) , były PRowiec (Sweex i Hannspree) i logistyk. Pasjonat jedzenia, gotowania, zdrowego odżywiania, wędrówek, jazdy na rowerze, książek, kina, opery, teatru i wielu innych.