Tajwańscy łowcy szpiegów polują na chińskie firmy podkupujące pracowników

Jak twierdzi w rozmowie z agencją Reuters pracownik Biura Śledczego, tajwańscy łowcy szpiegów rozpoczęli dochodzenia w sprawie około 100 chińskich firm podejrzanych o nielegalne pozyskiwanie inżynierów zajmujących się półprzewodnikami i innych pracowników firm technologicznych. Jak twierdzi urzędnik, jest to więcej niż siedem firm ściganych od początku ubiegłego roku, w tym 27, które albo zostały przeszukane, albo których właściciele zostali wezwani na przesłuchanie przez biuro.

Tajwan to siedziba giganta przemysłowego TSMC. Kraj posiada 92% najbardziej zaawansowanych na świecie mocy produkcyjnych w zakresie półprzewodników, czyli to, czego Chiny potrzebują – doświadczenie w produkcji układów scalonych. Globalny niedobór układów scalonych oraz deklarowany przez Pekin cel osiągnięcia samowystarczalności w zakresie zaawansowanych półprzewodników – promowany jeszcze mocniej przez chińskiego prezydenta Xi Jinpinga po wojnie handlowej z poprzednią administracją Trumpa – tylko nasilił walkę o inżynierów.

TSMC produkcja półprzewodników

Wierzchołek góry lodowej

W odpowiedzi Tajwan utworzył w grudniu 2020 r. grupę zadaniową w ramach Biura Śledczego Ministerstwa Sprawiedliwości – swojej głównej organizacji zajmującej się zwalczaniem szpiegów – w celu powstrzymania procederu stosowanego przez chińskie firmy. Przypadki, w których podjęto działania w postaci nalotów lub przesłuchań, stanowią „wierzchołek góry lodowej”, mówi urzędnik, który poprosił o zachowanie anonimowości, aby nie utrudniać śledztwa.

Wzmożona presja militarna ze strony Chin, które uważają Tajwan za swoje terytorium, tylko wzmocniła determinację Tajpej w obronie swojej przewagi w produkcji układów scalonych – atutu ważnego również ze strategicznego punktu widzenia dla Stanów Zjednoczonych, ponieważ duża część produkcji układów scalonych jest zlecana na wyspie. W zeszłym miesiącu Biuro przeprowadziło największą jak dotąd operację – nalot na osiem firm, którego celem było przeciwdziałanie temu, co według władz było nielegalną działalnością Komunistycznej Partii Chin polegającą na wyławianiu talentów i wykradaniu tajemnic.

produkcja układów scalonych Berlin Siltronic GlobalWafers

Chińskie firmy mogą zatrudniać inżynierów z Tajwanu

Zatrudnianie tajwańskich inżynierów przez chińskie firmy nie jest samo w sobie nielegalne. Prawo tajwańskie zabrania jednak chińskim podmiotom inwestowania w niektóre części łańcucha dostaw półprzewodników, w tym w projektowanie układów scalonych. W innych dziedzinach, takich jak pakowanie chipów, wymaga weryfikacji, co bardzo utrudnia chińskim firmom produkującym układy scalone prowadzenie legalnej działalności na wyspie. Tajwańscy inżynierowie również mogą swobodnie wyjeżdżać do Chin, ale wielu z nich woli wysoką jakość życia w swoim kraju, zwłaszcza że restrykcje COVID-19 utrudniają dziś podróżowanie.

Według urzędnika i innego współpracownika BŚ, który rozmawiał z agencją Reuters, jedna z badanych spraw dotyczy podmiotu, który podaje się za tajwańską firmę zajmującą się analizą danych, ale według władz jest oddziałem spółki z Szanghaju, wysyłającym do Chin projekty układów scalonych. W połowie marca, po prawie roku obserwacji, biuro wezwało właściciela firmy na przesłuchanie. Właściciel został zwolniony za kaucją, a Biuro śledcze nie podje nazwy firmy, ponieważ zarzuty nie są jeszcze oficjalne.

Raje podatkowe są często wykorzystywane przez chińskie spółki jako przykrywka

Firma Starblaze Technology z siedzibą w Pekinie, zajmująca się projektowaniem układów scalonych, została oskarżona o prowadzenie bez zezwolenia centrum badawczo-rozwojowego w centrum technologicznym Hsinchu. Według dokumentów sądowych, z którymi zapoznała się agencja Reuters, firma miała przeprowadzać rozmowy kwalifikacyjne za pośrednictwem aplikacji Zoom i korzystać z usług spółki z Hongkongu w zakresie płac i ubezpieczeń. Proces jest w toku.

SMIC łowcy szpiegów polują na chińskie firmy
Źródło: Semiconductor Manufacturing International Co.

Tongfu Microelectronics, chińska firma powiązana z rządem, została oskarżona o posiadanie nielegalnego biura, którego pracownicy otrzymywali pensje w dolarach amerykańskich, przelewane na zagraniczne konta przez spółkę zależną z siedzibą w Hong Kongu. Oskarżeni zostali uznani za winnych w styczniu.

Lucy Chen, wiceprezes firmy Isaiah Research z siedzibą w Tajpej, twierdzi, że w zeszłym roku chińskie firmy produkujące półprzewodniki oferowały wynagrodzenia dwa do trzech razy wyższe od lokalnych. Wśród najbardziej poszukiwanych pracowników są projektanci układów scalonych, którzy mogą pracować zdalnie. Chociaż trudno jest konkurować pod względem wynagrodzenia, lokalne firmy starają się zapewnić bezpieczniejszy długoterminowy rozwój kariery i dodatki.

Osoby, które skuszą się na chińską ofertę, ryzykują, że nie znajdą ponownie pracy w tajwańskich firmach technologicznych, a także, że zostaną publicznie potępione. Doświadczyło już tego kilku członków kierownictwa TSMC, którzy przeszli do pracy w SMIC – zostali okrzyknięci przez tajwańską prasę zdrajcami.

Źródło: Reuters

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x