T-Mobile potwierdziło, że doszło do włamania do firmowej sieci, a
przestępcy mieli możliwość kradzieży danych. Jednak, zdaniem
przedstawicieli T-Mobile, klientom nie grozi większe niebezpieczeństwo.
Na liście mailingowej Full Disclosure, ukazał się wpis, którego autorzy
twierdzili, że ukradli dane z serwerów T-Mobile. Zaoferowali, że
sprzedadzą je temu, kto zaoferuje najwyższą cenę.
"Mamy wszystko
– bazy danych, poufne dokumenty, skrypty i programy z ich serwerów,
dokumenty finansowe do roku 2009. Sprzedamy je temu, kto da najwięcej" – piszą złodzieje.
– Na podstawie informacji z witryny internetowej, zidentyfikowaliśmy
dokument, z którego pochodzą dane i uważamy, iż ich skopiowanie nie
jest groźne dla naszych klientów. Kontynuujemy śledztwo i podjęliśmy
dodatkowe kroki, by upewnić się, że dane naszych klientów i nasze
systemy są chronione – oświadczyło T-Mobile.
