Ring Always Home Cam – kamera do monitoringu będąca także… dronem!
Ring Always Home Cam to kamera do monitoringu domu. Tym, co sprawia, że odróżnia się ona od innych tego typu konstrukcji, jest to, że jest ona także dronem.
Kamery do monitoringu
Kamera do monitoringu to pojęcie znane nam od lat. Stosuje się je w firmach, domach, na ulicach i w innych miejscach, w których wymagany jest dozór.
Nowe technologie sprawiły, że kamery mogą przesyłać dane do bazy nie tylko przewodowo, ale także poprzez Wi-Fi lub sieć komórkową. Mogą pracować w nocy i działać nawet po odłączeniu zewnętrznego zasilania – niektóre modele mają wbudowane akumulatory lub ogniwa słoneczne. Co więcej, spora część z nich jest ruchoma i może monitorować znacznie większy teren.
W domach kamery montowane są zazwyczaj wtedy, gdy ktoś obawia się o swoje mienie lub chce mieć na oku osoby przebywające w pomieszczeniach. Aby móc sprawdzać, co się dzieje w każdym pomieszczeniu, choćby takim jak wielopokojowy apartament lub duży dom, trzeba takich kamer zamontować kilka. To generuje już znaczne koszty i nie każdy decyduje się na taki krok.
Pomysł na Ring Always Home Cam
Konstruktorzy połączyli w projekcie kilka sprawdzonych i przydatnych pomysłów. Stworzyli hybrydę, która przypomina nieco robota sprzątającego. Ring Always Home Cam po pierwszym uruchomieniu, podobnie jak odkurzacz automatyczny, skanuje rozkład pomieszczeń w mieszkaniu i zapamiętuje mapę.
Znamy już roboty sprzątające, które mają wbudowane kamery i łączą w sobie funkcję sprzątania oraz monitoringu. Jednakże operują one z poziomu podłogi i często obraz przekazywany przez nie pozostawia wiele do życzenia.
Ring Always Home Cam jest jednocześnie dronem – zatem widzi wszystko z góry lub płaszczyzny ustalonej przez operatora za pomocą aplikacji mobilnej na smartfona. Kamera może patrolować pomieszczenia automatycznie, zgodnie z ustalonym harmonogramem, albo jako sterowany przez właściciela obiekt latający.
Kamera-dron startuje z bazy dokującej i po użyciu wraca, aby doładować akumulator. Całość ma być dostępna w 2021 roku i kosztować nie więcej niż 250 dolarów.
Jest to ciekawy pomysł i niecierpliwie czekamy na pierwsze recenzje, a i sami chętnie sprawdzilibyśmy ją w działaniu.
Entuzjasta technologii IT, mobile, wearables. Freelancer, od lat w branży mediów IT/Mobile (CD-Action, NeXT, PC Format, CafePC.pl, Benchmark.pl, Mobility, Komputer Świat, Bezprawnik, Startupmag, IoTLab.pl) , były PRowiec (Sweex i Hannspree) i logistyk. Pasjonat jedzenia, gotowania, zdrowego odżywiania, wędrówek, jazdy na rowerze, książek, kina, opery, teatru i wielu innych.