Zarobek dla MS, udręka dla klientów – decyzja o przesunięciu terminu zmiany czasu na DST będzie kosztować użytkowników starszego oprogramowania Microsoft 4000 dolarów za jedną łatkę.
Problem ze zmianą czasu został już za oceanem ochrzczony nowym błędem Y2K. W tym roku Daylight Saving Time (DST) zacznie w USA obowiązywać 11 marca – jak się okazało, oprogramowanie nie jest do tego przystosowane.
O ile amerykańscy użytkownicy nowych systemów Microsoft mogą być spokojni – odpowiednie poprawki znalazły się już w Windows Update – o tyle klientom posiadającym oprogramowanie w fazie rozszerzonego wsparcia technicznego przyjdzie za łatkę słono zapłacić. Microsoft podkreśla, że i tak poszedł klientom na rękę, obniżając obowiązującą normalnie cenę za poprawkę dziesięciokrotnie.
Wśród oprogramowania Microsoft, które wymaga zaaplikowania płatnej łatki, znajduje się między innymi Windows Server 2000, Exchange Server 2000 i Outlook 2000.