HP Officejet 150 Mobile All-in-One – kombajn, który zmieścisz w plecaku

HP to jeden z najbardziej rozpoznawalnych producentów drukarek (oczywiście pomijając dziesiątki innych kategorii produktowych, które są w ofercie tej amerykańskiej korporacji). Linie Laserjet, Inkjet czy Officejet znane są wszystkim, którzy mają do czynienia z komputerami. Ta ostatnia rodzina to sprzęt przeznaczony do biur, od SOHO do dużych przedsiębiorstw. Ciekawym członkiem tej rodziny jest model HP Officejet 150 Mobile All-in-One. To przenośna drukarka z wbudowanym skanerem. Według HP, to pierwsze na świecie mobilne urządzeniem typu „All-in-One”. Mieliśmy okazję przyjrzeć się mu z bliska.

Małe, zgrabne pudełeczko

Officejet 150 Mobile to mała drukarka atramentowa, która może być zasilana z akumulatora (wchodzi w skład zestawu). Ma 35 cm szerokości, 9 cm wysokości, 17 cm głębokości i waży 3,1 kg z akumulatorem. Niewielkie gabaryty sprawiają, że urządzenie bez większych problemów można schować w plecaku. I o to tu chodzi – Officejet 150 to sprzęt, który został stworzony z myślą o częstych zmianach miejsca pracy.

Widzieliśmy już wiele przenośnych drukarek. Czym zatem wyróżnia się ta od HP? Tym, że wbudowano w nią kolorowy skaner. Tym samym sprzęt oferuje nie tylko funkcję drukowania, ale także skanowania i kopiowania dokumentów. A jeśli spojrzeć na parametry techniczne, wcale nie ma się czego wstydzić na tle dużo większych urządzeń, z których zazwyczaj korzystamy w biurach. Wbudowana drukarka atramentowa cechuje się rozdzielczością 600 na 600 DPI w czerni i nawet do 4800 na 1200 DPI w kolorze (na odpowiednim papierze fotograficznym). Według HP, szybkość druku dochodzi maksymalnie do 22 stron na minutę w czerni i do 18 stron na minutę w kolorze (dane dotyczą trybu draft; wydruki o jakości ISO, porównywalne z tymi z drukarek laserowych, Officejet 150 generuje z szybkością 5 stron na minutę).

HP Officejet 150 1600
HP Officejet 150 Mobile z zamkniętymi wszystkimi klapkami – gotowa na przykład do transportu

Nie wszystkie deklarowane przez producenta parametry udało nam się potwierdzić w teście. Drukarka nie reagowała na próby wymuszenia wydruku w trybie roboczym i wciąż drukowała w trybie wysokiej jakości. Nie przejęliśmy się zbytnio tym problemem, bo na tym sprzęcie raczej nikt nie będzie wytwarzał tego typu dokumentów.

Zwykłe pliki tekstowe w trybie normalnej jakości Officejet 150 drukowała z szybkością około pięciu stron na minutę (wydruk jednej strony A4 zajmował około siedmiu sekund), czyli zgodnie z deklaracją producenta. Jakość druku odbiega nieco od tego, co można uzyskać na drukarkach laserowych, ale jest porównywalne z typową, nowoczesną drukarką atramentową. Gdy wykorzystuje się specjalny papier do drukarek atramentowych (zamiast zwykłych kartek „xero”), wydruki naprawdę trudno odróżnić od tych z laserówki.

Z kablem lub bez

Drukarka z komputerem może się komunikować na dwa sposoby: tradycyjnie, poprzez kabel USB, albo bezprzewodowo, dzięki Bluetooth. Brak interfejsu sieci LAN to nieznaczna wada – to nie tej klasy sprzęt, by pracować w sieciach lokalnych.

Panel sterowników
Panel sterowników HP

Po podłączeniu przez USB do komputera z systemem Windows 8, sterowniki zostały zainstalowane automatycznie. Nie było potrzeby instalowania driverów z płyty. Nie ma wówczas dostępu do skanera, więc by cieszyć się pełnią możliwości sprzętu, należy zainstalować pełny pakiet sterowników – najlepiej pobrać najnowszą wersję z internetu (waży około 240 MB, dostępny jest odrębny pakiet driverów dla Windows 8, i odrębny dla Windows 7).

HP Officejet 150 2600
Po otwarciu wierzchniej klapy stanowi ona podparcie papieru w podajniku (maksymalnie 50 arkuszy). Trzeba też uchylić moduł z ekranem LCD oraz przednią klapkę z otworem „wylotowym” na papier

Niezbędna będzie też instalacja pakietu sterowników, by móc drukować przez Bluetooth. Co ciekawe, można też drukować dokumenty ze smartfonu. Niestety, HP wspiera tylko smartfony BlackBerry oraz te z archaicznym systemem Windows Mobile (nie mylić z nowszym Windows Phone!). Próbowaliśmy wydrukować dokument z telefonu Samsung Galaxy S III (z systemem Android), ale udało nam się wydrukować jedynie zdjęcie JPG. Na przesyłane pliki tekstowe drukarka w ogóle nie reagowała.

HP Officejet 150 złącza z tyłu

Z tyłu drukarki umieszczono dwa złącza USB. Po lewej złącze do pendrive, obok złącze do przyłączenia do komputera 

Officejet 150 Mobile może też drukować zupełnie samodzielnie, bez wsparcia komputera. Niestety w tym zakresie jej funcjonalność jest bardzo ograniczona. Drukarka udostępnia port USB (zgodny z PictBridge), do którego można podłączyć pendrive, a następnie wydrukować zapisane na nim zdjęcia JPG. Wielka szkoda, że nie da się wydrukować dokumentów innego typu – sprzęt nie widzi ani plików .docx, ani .pdf, ani nawet zwykłych plików tekstowych .txt. Urządzenie ma też wbudowany czytnik kart SD, ale tu analogicznie – pozwala wydrukować jedynie zapisane na kartach zdjęcia.

HP Officejet 150 lewy bok czytnik SD
Lewy bok drukarki. W rogu na dole widoczny slot na karty SD

Drukarkę obsługuje się przez wbudowany, niewielki ekranik dotykowy o przekątnej 5,99 cm (2,4”). Obsługa jest prosta i intuicyjna, chociaż trochę nam doskwierała niska rozdzielczość ekranu – w dobie nowoczesnych smartfonów z ekranami HD, do których tak się wszyscy przyzwyczailiśmy, wyświetlacz o niskiej gęstości pikseli niestety razi. Ponadto zastosowano digitizer opornościowy, który rozpoznaje dotyk dopiero po mocniejszym naciśnięciu palcem, jak w starych smartfonach z początku ubiegłej dekady. Efektem jest to, że ekran oraz otaczające go przyciski (również dotykowe) „ugina” się przy naciskaniu palcem. Ale tylko się tak czepiamy, bo przecież drukarka ma drukować, a nie wyświetlać przepiękny interfejs na wbudowanym ekranie HD OLED czy innym IPS.

Skaner z ograniczeniami

HP Officejet 150 Mobile ma wbudowany skaner. Listwa skanująca jest nieruchoma, skanowany dokument przesuwany jest nad nią automatycznie. Sprzęt pozwala skanować tylko pojedyncze arkusze (maksymalnie rozmiaru A4 lub Letter). Oczywiście z racji konstrukcji, trzeba zapomnieć o skanowaniu książek czy stron z czasopism – chyba że skanowane strony wyrwiemy… Skanować da się tylko duże (pełnowymiarowe) arkusze. Podajnik skanera rozpoznaje wsunięty dokument dzięki małemu „patyczkowi”, który znajduje się około 12 cm od lewej krawędzi dokumentu. Jeśli „patyczek” nie zostanie pchnięty kartką, skaner nie uruchomi podajnika i nie pobierze dokumentu. Dlatego na nic nasze próby skanowania wizytówek czy paragonów – a próba wycelowania nimi w „patyczek” byłaby mocno utrudniona (zresztą próbowaliśmy, ale skaner i tak nie reagował). Skanować da się tylko duże kartki A4 i basta.

Bardzo istotną cechą Officejet 150, która wyróżnia ją na tle typowych drukarek atramentowych, jest umiejętność pracy bez zewnętrznego zasilania. Drukarka ma wbudowany akumulator. A właściwie nie wbudowany – jest podłączany z tyłu drukarki i wystaje z niej, jak w niektórych laptopach. Według deklaracji HP, sprzęt potrafi wydrukować maksymalnie 500 arkuszy A4 na w pełni naładowanym akumulatorze. Odnieśliśmy jednak wrażenie, że bateria rozładowuje się szybciej, niż obiecuje producent. Wystarczyło wydrukować kilkadziesiąt stron i zeskanować kilka dokumentów, by Officejet 150 wyświetliła komunikat o rozładowanym akumulatorze. Być może jednak gdybyśmy podjęli próbę wydrukowania kilkuset arkuszy „za jednym zamachem”, to próba ta by się udała. Jednak w typowych zastosowaniach należy się liczyć z możliwością wydrukowania raczej kilkudziesięciu, a nie kilkuset stron. Nie liczmy więc na to, że na kilkudniowy wyjazd służbowy można zabrać drukarkę bez zasilacza. Na szczęście ukłonem HP jest to, że Officejet 150 zasilana jest przez typowy zasilacz używany też do notebooków HP, więc jeśli mamy też laptopa tej firmy, wystarczy pojedynczy zasilacz do komputera i drukarki.

HP Officejet 150 akumulator

Akumulator z tyłu wystaje, ale dzięki temu można go szybko wymienić na drugi (w zestawie jest jednak tylko jeden)

HP Officejet 150 Mobile ma dwie głowice drukujące (czarną i kolorową). Pojemnik z tuszem czarnym pozwala na wydruk od 440 do 500 stron (według deklaracji HP), zależnie od typu użytego pojemnika (drukarka jest kompatybilna z kilkunastoma kartridżami HP). Pojemnik z tuszem kolorowym (kolory błękitny, purpurowy i żółty) wystarczy na 330 do 560 stron (w zależności od pojemności kartridża). Danych tych nie weryfikowaliśmy w praktyce – podczas testów drukarek zazwyczaj nie zadrukowujemy aż tylu stron.

Kilka słów na koniec

HP Officejet 150 Mobile All-in-One to ciekawe urządzenie dla wszystkich tych osób, które często przemieszczają się ze swoim mobilnym biurem. Laptop to dziś standard, ale przenośne drukarki są wciąż dość mało popularne. Zaletą sprzętu HP jest wbudowany skaner, więc dokumenty możemy w terenie także skanować czy kopiować. Możliwość komunikacji z komputerem bezprzewodowo, a także funkcja drukowania zdjęć zapisanych na pendrive’ach USB czy kartach SD to kolejne atuty.

Officejet 150 to urządzenie bardzo solidnie wykonane i sprawiające wrażenie trwałego i wytrzymałego. Niestety jest dość ciężkie i… relatywnie duże. Ponad 3 kg masy będzie mieć swój znaczący udział np. w masie bagażu podręcznego, który zabieramy ze sobą do samolotu. Drukarka bez problemów zmieści się w plecaku, ale zajmie w nim sporo miejsca.

Z drugiej jednak strony, drukarka nie ma za bardzo konkurencji. Nadal jest to jedyna mobilna drukarka wielofunkcyjna na rynku. Można co prawda kupić oddzielnie dwa urządzenia, które będą dodatkowo mniejsze (jak chociażby drukarkę Brother PocketJet czy Planon PrintStick, oraz skaner Pentax DSmobile 600), ale małe, przenośne drukarki najczęściej stosują termiczną metodę druku i wymagają specjalnego, drogiego papieru. Dlatego mobilny pracownik biurowy, który potrzebuje nie tylko drukarki (w dodatku na zwykły papier), ale i skanera, nie ma za bardzo wyboru, jak kupić Officejet 150. O ile nie przerazi go cena urządzenia. Ta niestety nie jest niska – kształtuje się na poziomie około 1300 złotych z podatkiem VAT.

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x